Przeróżnej maści pomidory mają ogromne zastosowanie w naszej kuchni. Można je piec, dusić, gotować, smażyć, grillować, suszyć. Albo nie robić z nimi nic takiego, a jedynie pokroić i wrzucić na kanapkę lub do sałatki. Lub tylko skropić oliwą. My jednak najbardziej lubimy je przerabiać na zupy i domowy przecier pomidorowy.
Do takich zadań specjalnych, zwłaszcza gdy trzeba przygotować przecier do słoików na zimę, wybieramy odmiany mięsiste. Wśród nich najbardziej popularną odmianą jest lima. Pomidory lima są idealne do przygotowania przecierów na zimę, a także słoików z całymi pomidorami lub pomidorami w kawałkach.
Poza tym, że są wyjątkowo smaczne i wdzięczne do wszelkiego rodzaju obróbek, pomidory mają mnóstwo prozdrowotnych właściwości, między innymi są źródłem sodu, potasu, bromu, a także likopenu, który opóźnia procesy starzenia, wspomaga układ krążenia, a nawet neutralizuje szkodliwe procesy, do których dochodzi pod wpływem ekspozycji na promieniowanie UV. Ciekawostką jest fakt, że więcej korzyści czerpiemy z likopenu, gdy poddamy pomidory obróbce termicznej. Nie pozostaje nam nic innego, jak podsunąć Wam przepisy na pomidorówki. Wśród nich szczególnie polecam zupy ze świeżych pomidorów, suszonych i pieczonych:
A na dokładkę mamy dla Was zupę z surowych pomidorów – salmorejo, czyli hiszpański chłodnik z pomidorów i chleba.
Sporo tych przepisów, prawda? Ale nie martwcie się, jak nie przejecie kolejnego garnka zupy pomidorowej, możecie wykorzystać ją do przygotowania innych pyszności. Jakich, przeczytacie tutaj.
Na naszym blogu znajdziecie też mnóstwo przepisów na inne zupy, w których wykorzystujemy pomidory w różnych postaciach, między innymi:
Jak widać, pomidory w kuchni to nie tylko zupa pomidorowa ☺️
A w przyszłym roku pomyślcie, czy nie założyć hodowli pomidorów na własnym balkonie. Tak naprawdę to nic trudnego. Trzeba tylko dobrać odpowiednie odmiany, zapewnić roślinom trochę słońca i od czasu do czasu potrząsnąć kwiatostanami, aby zawiązało się na Waszych krzaczkach jak najwięcej pomidorków (nie martwcie się, że na Wasz balkon nie dolecą pszczoły, pomidory ich zupełnie nie potrzebują). Ale o tym szerzej napiszemy w przyszłym roku.
Tymczasem korzystajcie z pomidorowej obfitości, a przy okazji pamiętacie, jak przechowywać pomidory? Te dojrzałe (których o tej porze roku mamy pod dostatkiem) jak najbardziej można przechowywać w lodówce. Te, które zostały zbyt wcześnie zerwane z krzaczków mogą spokojnie dojrzeć na kuchennym zacienionym parapecie. A potem zrobicie z nimi, co tylko zechcecie – mamy nadzieję, że znaleźliście tu mnóstwo pomidorowych inspiracji :).
Autor: Agata