Pomysł na przygotowanie zupy szczawiowej na wywarze z wędzonki, podanej z faszerowanymi jajkami podsunęła mi nasza czytelniczka Zofia Jankowska, podczas dyskusji na temat zup wielkanocnych. Święta minęły i zdążyłam już o nich zapomnieć, ale ciągle chodził mi po głowie ten przepis. Zresztą do tej pory szczawiowa zupełnie nie kojarzyła mi się z Wielkanocą, bo gotuję ją w okolicach maja, kiedy zaczyna się sezon na szczaw. Udało mi się wyszperać w piwniczce ostatni słoiczek szczawiu z zeszłego roku, więc nie było już odwrotu – decyzja zapadła, gotuję zupę szczawiową na wędzonce.
W trakcie gotowania zupy szczawiowej przygotowałam faszerowane jajka. Nie miałam dokładnych wskazówek jak je przygotować, więc improwizowałam i muszę stwierdzić, że powinnam zdecydowanie częściej to robić. Tak przygotowane jajka okazały się prawdziwym strzałem w dziesiątkę. Farsz wyszedł pyszny, delikatny i puszysty. Majonez świetnie sprawdza się nie tylko jako dodatek do zimnych dań i przekąsek!
(z podanych składników można przygotować około 4 porcje zupy szczawiowej)
Amatorom kwaśnych smaków polecam też :
Szczaw ze słoiczka
Szczawiową z jajkiem i chrupiącym boczkiem
Zupę ogórkową z ogórkami podsmażanymi na masełku i koprem z baldachem ze słoika
