Latem nie może w mojej kuchni zabraknąć chłodników. Dzieci zdecydowanie wolą chłodniki owocowe, ale te warzywne też mają swój urok. Dzisiaj przygotowałam chłodnik z miętą, awokado, ogórkiem i pistacjami. Dzięki dodatkowi awokado chłodnik ma niesamowicie aksamitną konsystencję. Jego smak jest ciekawy, łagodny, dlatego dla jego podbicia koniecznie dodałam jeszcze sok z limonki. I tak powstał troszkę egzotyczny, troszkę swojski chłodnik miętowy.
Awokado to najbardziej kaloryczny owoc na świecie, oczywiście nie z powodu charakterystycznych dla owoców cukrów, a tłuszczu i to tak dobroczynnego, jak ten z oliwek. Ale żeby awokado nie zepsuło nam przygotowywanej zupy czy innej potrawy, powinno być dojrzałe. Takie awokado poznajemy po tym, że pod naciskiem jego skórka delikatnie się ugina. Miąższ takiego awokado jest miękki i tłusty. W sklepach najczęściej można jednak kupić niedojrzałe owoce. Aby dojrzały, najlepiej włożyć je do ciemnej szafki i zwyczajnie poczekać.
W lodówce awokado nie dojrzeje. Potrzebuje trochę ciepła, stąd lepsza będzie szafka. Dla przyspieszenia procesu dojrzewania możecie włożyć awokado do papierowej torebki razem z jabłkiem. Wówczas już po 2 dniach awokado powinno być idealne do kulinarnych szaleństw.
Jeśli lubicie chłodniki, polecam także:
chłodnik z cukinii i serka śmietankowego
surowa zupa witariańska z cukiniowym spaghetti
chłodnik litewski z miętą
chłodnik na zsiadłym mleku z ziołami
zupa fit – chłodnik z kiełkami
Zobacz też
Zobacz Chłodnik litewski z burakami i marynowaną rzodkiewką
Zobacz Jakie zupy warto przygotować na wakacyjne upały?
Zobacz Ajo blanco, czyli hiszpański chłodnik z migdałów i czosnku
