Najpierw warto wyjaśnić czym jest wspomniany arabski przysmak. Turecka nazwa shoarmy, czyli cevrime, może być tłumaczona jako obracające się mięso. Ta definicja w dużej mierze oddaje charakter omawianej potrawy.
Shoarma to po prostu mięso nabijane na pionowy rożen i opalane równomiernie na obracającym się grillu. Jego kawałki są stopniowo ścinane, żeby trafić na talerz. Swój smak zawdzięcza technologii podgrzewania, ale również właściwemu doprawieniu. Zanim mięso trafi na ruszt, jest przez wiele godzin marynowane. Używana do tego celu mieszanka przypraw i ich proporcje są pilnie strzeżoną tajemnicą mistrzów przygotowujących to danie od lat. Z powszechnie znanych przepisów można jednak wywnioskować, że miks obejmuje takie składniki jak imbir, curry, pieprz, kurkuma, papryka, czosnek, sól, kolendra.
Marynowanie mięsa w mieszance przypraw i następnie podgrzewanie na obrotowym ruszcie to najważniejsze charakterystyczne cechy shoarmy. To samo można zresztą powiedzieć o kebabie oraz greckim gyrosie. Często nazwy tych dań używane są zamiennie, choć nie są dokładnie tym samym.
Do shoarmy najczęściej używany jest drób. Natomiast do kebabów przeznaczone są także inne rodzaje mięsa, jak wołowina czy jagnięcina. Najrzadszy wariant to shoarma wieprzowa. Tego rodzaju mięsa nie jada się w świecie muzułmańskim, niemniej w europejskich restauracjach można się spotkać także z taką opcją.
Popularność shoarmy, kebaba i gyrosa jest olbrzymia. Przede wszystkim sprawdza się jako danie fast food. Przygotowanie i podanie potrawy zajmują tylko kilka chwil, ponieważ gotowe mięso jest cały czas podgrzewane. Co więcej, kuchnia z Bliskiego Wschodu uchodzi za zdecydowanie zdrowszą niż na przykład kuchnia amerykańska.
Danie można jeść na wiele różnych sposobów, w zależności od swoich upodobań. W restauracjach często jest podawana z frytkami, ziemniakami lub z ryżem, zazwyczaj w towarzystwie sałatki oraz sosu. Kebab często jada się z ostrym sosem bazującym na papryce chilli. Shoarma znacznie lepiej komponuje się z łagodnym sosem bazującym na jogurcie greckim.
Gotując w domu, można przygotować każdą potrawę po swojemu. Sam zdecyduj, jak ostra ma być marynata oraz w jaki sposób pokroisz mięso zanim podasz je na talerz. Brzmi kusząco? Pewnie tak. Choć musisz pamiętać o tym, że domowa wersja dania będzie się różnić nieco od oryginału. Przede wszystkim shoarma z kurczaka nie będzie na obrotowym rożnie. Jego funkcję przejmie zwykła domowa patelnia. Jeśli chcesz zaskoczyć gości ciekawym wyglądem dania, możesz nie kroić kurczaka na małe kawałki tylko nabić na szpikulec i podawać jak szaszłyk. Taka forma podawania funkcjonuje w wielu miejscach w Grecji.
Dużym ułatwieniem w domowym przepisie jest także skorzystanie z gotowej mieszanki przypraw zamiast dobierania składu i proporcji indywidualnie. Takie rozwiązanie proponuje przepis na shoarmę w dwóch wersjach.
Trudno jednoznacznie stwierdzić, która wersja shoarmy jest najbardziej zbliżona do swojego pierwowzoru. Danie przygotowuje się dziś na wiele sposobów w wielu krajach. Często tę bliskowschodnią kuchnię łączy się z kuchnią meksykańską czy azjatycką. Nie ma jednak niczego złego w kreatywnym przetwarzaniu różnych przepisów, zwłaszcza jeśli lubisz tego typu eksperymenty. Podstawowy przepis można potraktować jako sugestię, a finalną wersję, która trafi na talerz, przyrządzić zgodnie z własnymi upodobaniami!