Co jakiś czas przeszukuję swoje książki kucharskie w poszukiwaniu ciekawych przepisów z kuchni regionalnej i ostatnio, przeglądając kuchnię góralską, natknęłam się na ukraińską soliankę, która może nieco przypominać parzybrodę wielkopolską. W przepisie wykorzystano koncentrat pomidorowy, ja jednak wolałam dodać do ukraińskiej solianki swój domowy przecier pomidorowy, który przygotowałam latem. Nie chciałam, aby smak pomidorowy zdominował zupę i dlatego dodałam jedynie 1/3 szklanki przecieru, ale następnym razem z pewnością dodam go nieco więcej.
Myślę, że wszyscy amatorzy kapuścianych smaków pokochają tę zupę, bo jest po prostu pyszna. Solianka ukraińska to ciekawa alternatywa dla naszego kapuśniaka czy zup gulaszowych. To też idealna propozycja na zimowy obiad, bo zupa jest bardzo sycąca.
Wzorowałam się na przepisie z „Kuchni Góralskiej” wydawnictwa Dragon. Przepis na soliankę ukraińską nieco zmodyfikowałam, dostosowując go do swoich upodobań kulinarnych.
(z podanych składników można przygotować około 6 porcji ukraińskiej solianki)
Na zimowy obiad polecam też :
Indyjską zupę gulaszową z jagnięciną
