Sezon na świeże szparagi zbliża się ku końcowi. Ten czas staram się maksymalnie wykorzystać na szparagowe uczty, gotując przeróżne zupy szparagowe z naszych lokalnych, a słynnych na całą Polskę, dolnośląskich szparagów. Jedna z plantacji dolnośląskich szparagów znajduje się w
Strzeganowicach pod Wrocławiem. Właśnie stamtąd pochodzą szparagi, z których ugotowałam dzisiejszą zupę.
Zielone szparagi podbiły moje serce w zeszłym roku, kiedy ugotowałam
krem ze szparagów z dodatkiem awokado. W tym roku zupę przygotowałam z serkiem mascarpone, miętowym pesto i chrupiącymi grzankami. O tym, że delikatna nuta mięty pasuje do szparagów, przekonałam się w zeszłym roku, stąd teraz pomysł na miętowe pesto, które szybko przygotowałam z listków świeżej mięty, oliwy i czosnku.
Zielone szparagi są dużo prostsze w przygotowaniu od białych, które wymagają obierania. Zielone wystarczy umyć o odciąć zdrewniałe końce (odciąć należy około 1/3 łodygi). Można to zrobić w bardzo prosty sposób, przełamując szparaga, bo złamie się właśnie w odpowiednim miejscu.
Zupa krem ze szparagów z miętowym pesto trafia na listę moich ulubionych zup sezonowych. Jeśli też kochacie szparagi, polecam:
krem z białych szparagów na zimnokrem ze szparagami, kurczakiem i oliwkami
Komentarze 0