Keselica – zupa kuchni dolnośląskiej
48 godz 43 min
Trudny
.
Wartości odżywcze
Białko
11.56 g
Węglowodany
46.59 g
Tłuszcze
4.35 g
Wartość energetyczna
263.5 kcal
Wartości w przeliczeniu na 1 porcję
Przygotowanie
2923 min
Krok 1 - Zakwas
2 min
Do słoika wlewamy 1/2 szklanki letniej, przegotowanej wody.
Krok 2
3 min
Rozkruszamy drożdże i dodajemy do wody razem z odrobiną mąki.
Krok 3
3 min
Całość mieszamy i odstawiamy pod przykryciem w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
Krok 4 - Keselica
2 min
Do garnka wlewamy 1 litr letniej wody.
Krok 5
3 min
Dodajemy zakwas, płatki owsiane oraz mąkę i mieszamy.
Krok 6
2880 min
Odstawiamy w ciepłe miejsce na kolejne 2 dni.
Krok 7
1 min
Po tym czasie nastawiamy na gaz.
Krok 8
1 min
Dodajemy liście laurowe i kminek.
Krok 9
3 min
Czosnek przeciskamy przez praskę lub ucieramy na tarce i dodajemy do zupy.
Krok 10
2 min
Doprawiamy do smaku solą ziołową i białym pieprzem.
Krok 11
20 min
Gotujemy na małym ogniu do 20 minut.
Krok 12
3 min
Zupę można przecedzić i podać z tłuczonymi ziemniakami serwowanymi osobno.
Keselica to kolejna zupa z kuchni dolnośląskiej, którą ugotowałam w tym tygodniu. Przyznam szczerze,że bardzo zaskoczyła mnie sposobem przygotowania i smakiem. Początkowo etapy jej przygotowania przypominały mi nieco wypiekanie chleba, bo w przypadku chleba dokarmiamy zakwas i odstawiamy na kilka godzin. W przypadku keselicy robimy drożdżowy zakwas i też odstawiamy go do wyrośnięcia w ciepłe miejsce.
Samą zupę gotuje się dosyć szybko, ale wszystkie etapy jej przygotowania zajęły mi ponad dwa dni. Keselica ma specyficzny smak. Czuć w niej drożdże, czosnek i kminek. Inspiracją do przygotowania tej zupy był dla mnie przepis z książki „Kuchnia Wrocławia” autorstwa Barbary Jakimowicz-Klein oraz Grzegorza Sobela. Tradycyjnie nieco go zmodyfikowałam dodając sól ziołową i doprawiając odrobiną białego pieprzu.
Zapraszam też na inne zupy z kuchni dolnośląskiej:
Wykwintna zupa migdałowa z winem
Zupa orkiszowa
Zupa chlebowa
Samą zupę gotuje się dosyć szybko, ale wszystkie etapy jej przygotowania zajęły mi ponad dwa dni. Keselica ma specyficzny smak. Czuć w niej drożdże, czosnek i kminek. Inspiracją do przygotowania tej zupy był dla mnie przepis z książki „Kuchnia Wrocławia” autorstwa Barbary Jakimowicz-Klein oraz Grzegorza Sobela. Tradycyjnie nieco go zmodyfikowałam dodając sól ziołową i doprawiając odrobiną białego pieprzu.
Zapraszam też na inne zupy z kuchni dolnośląskiej:
Wykwintna zupa migdałowa z winem
Zupa orkiszowa
Zupa chlebowa
Komentarze 0