Liście rukoli, które znajdziemy w popularnych dyskontach spożywczych w postaci oberwanych listków, najszybciej tracą swoją świeżość. Jeśli zależy nam na tym, aby zioło mogło być znacznie dłużej przechowywane i np. wykorzystane dopiero po kilku dniach, to najlepiej udać się na lokalny targ. Tam bez problemu (jedynie w sezonie letnim) znajdziemy rukolę w całej postaci, czyli zarówno listków, jak i łodyżek. Takie warzywo może być dłużej przechowywane - wystarczy zadbać o to, aby korzonki miały dostęp do wody. W przypadku chęci spożytkowania zioła, wystarczy oberwać listki, dokładnie je umyć i użyć do przyrządzania posiłków.
Co jednak, gdy chcemy skorzystać z rukoli pakowanej w sklepie? Najlepiej wybrać maksymalnie świeże zioła - zerkając na datę ich pakowania lub nadruk z informacją o przydatności do spożycia. Taka rukola, tuż po zakupie, powinna być przechowywana w suchym i zacienionym miejscu. Alternatywnie możemy ją od razu włożyć do lodówki. Najczęściej mamy do wyboru dwa rodzaje produktów: rukolę mytą oraz rukolę niemytą. Którą z nich najlepiej wybrać? Nie ma to większego znaczenia, o ile oczywiście rukola myta nie posiada znamion zawilgocenia. Sprawdzimy to łatwo spoglądając na paczkę z produktem. Pamiętajmy, aby wybierać listki, które wyglądają zdrowo, świeżo i nie są zwiędnięte.
Lodówka jest idealnym miejscem do przechowywania rukoli ze względu na obniżoną temperaturę względem otoczenia. Zanim jednak włożymy listki do chłodziarki, warto je odpowiednio przygotować. Na początku dokładnie płuczemy liście w zimnej wodzie, aby usunąć wszelkie zabrudzenia w postaci piasku, ziemi i owadów. Dalej: ostrożnie osuszamy liście za pomocą sita, a w następnie papierowego ręcznika. To bardzo ważny etap, który pozwala na pozbycie się nadmiaru wody. Wilgotność, która pozostanie na listkach, może przyspieszyć proces psucia się sałaty. Osuszone listki przekładamy do plastikowego pojemnika, na dnie którego umieszczamy cienką warstwę ręcznika papierowego. Górę rukoli również zabezpieczamy papierem. Pojemnik szczelnie zamykamy. Takie przechowywanie rukoli pozwoli cieszyć się jej świeżością przez wiele dni. Jeśli zauważymy, że listki ręcznika papierowego są mokre, to warto je wymienić na nowe.
Wiemy już, że oberwaną i umytą rukolę należy przechowywać w lodówce. Czemu jednak w niektórych sytuacjach zaczyna się ona szybciej psuć? Powodem takiego stanu rzeczy może być obecność zgniłych listków. Warto, co jakiś czas, przebierać pojemnik z umieszczoną wewnątrz rukolą w poszukiwaniu psujących się części. Te, które nie nadają się do spożycia, trzeba wyrzucić. Pozostawiania zgniłych listków w środku pojemnika może przyspieszyć procesy psucia. Pamiętajmy, aby kupować taką ilość listków, którą spożytkujemy w ciągu kilku dni. Nie ma sensu nabywać większej ilości produktu, jeśli wiemy, że rukola będzie przez wiele dni nieużywana do przyrządzania dań. Z tracącej świeżość rukoli, o ile nie jest mocno zawilgocona, możemy przygotować pesto. Pozwoli to na spożytkowanie rośliny zgodnie z zasadą zero waste.