Pikantna zupa z dyni z prażonymi migdałami
39min
Łatwy
1
kg
Dynia (u mnie hokkaido, około 1 kg)
3
łyżek
0.7
l
Woda
3
Średnie ziemniaki
1
kawałek
Papryczka chili
100
ml
Śmietana kremówka
trochę
Płatki migdałowe
1
łyżeczka
Sok z cytryny
1
łyżka
Świeżo posiekana natka pietruszki
1
szczypta
Imbir mielony
1
szczypta
Świeżo zmielona gałka muszkatołowa
0.25
łyżeczka
Cynamon
1
szczypta
Sól morska
1
szczypta
Pieprz czarny
.
Wartości odżywcze
Białko
4.29 g
Węglowodany
33.45 g
Tłuszcze
7.88 g
Wartość energetyczna
209.03 kcal
Wartości w przeliczeniu na 1 porcję
Przygotowanie
39 min
Krok 1
25 min
Dynię kroję na pół, łyżką wyciągam pestki (nie obieram ze skórki, inna odmiana niż hokkaido wymaga obrania), kroję na kawałki, dodaję do gorącego wywaru, dodaję ziemniaki pokrojone w kostkę, kawałek papryczki chili i gotuję około 15 minut. Pod koniec gotowania doprawiam cynamonem, gałką muszkatołową i imbirem. Jeśli trzeba, można doprawić zupę solą i czarnym pieprzem.
Krok 2
6 min
Na rozgrzaną suchą patelnię wrzucam migdały, prażę, aż się lekko zrumienią.
Krok 3
8 min
Miksuję zupę na gładką masę, dodaję sok z cytryny i śmietankę, mieszam. Zupę podaję z prażonymi migdałami i natką pietruszki.
Kiedyś „za młodu” dynię wykorzystywałam w swojej kuchni tylko w charakterze dekoracji. Stały sobie takie małe dyniowe ozdoby i z (dyniowego) pokolenia na pokolenie czekały, aż w końcu zrobię z nich coś więcej, niż co najwyżej lampion na halloween. Teraz kiedy dojrzałam kulinarnie, można powiedzieć, że lampion z dyni to ostatnia rzecz, jaką z tego zacnego warzywa zrobię. Ostatnia w kolejce. Bo zanim nadejdzie koniec października, pojawią się na mym stole różne dyniowe pyszności. Za lampionem też się pewnie ustawią, bo w listopadzie wciąż można delektować się dyniami. I dobrze. Bo dynia jest nie tylko smaczna, ale i bardzo zdrowa. Tym bardziej szkoda, że bywa niedoceniana.
Z dzieciństwa w ogóle nie pamiętam dyniowych zup. Moja mama nigdy ich nie gotowała, teraz od czasu do czasu zdarza jej się ugotować taką zupę, ale w wersji na słodko (właśnie pod taką postacią moje dzieci zjadły dynię po raz pierwszy i w takiej najbardziej ją lubią). Lubię ją, bo kojarzy mi się z deserem, który można legalnie zjeść na początku obiadu.
Sezon dyniowy w swojej kuchni zaczynam jednak inaczej, pikantnie i rozgrzewająco, w sam raz na dość chłodne, chociaż pogodne początki jesieni. Zupa z dyni z prażonymi migdałami naprawdę rozgrzewa, nawet kiedy wraca się zmarzniętą z długiego wietrznego spaceru z psem. Wiem, bo przetestowałam na samej sobie, a nie znam większego zmarźlucha.
Do przygotowania zupy wykorzystałam intensywnie pomarańczową dynię hokkaido. To odmiana, która ma jadalną skórkę, dlatego też dyń hokkaido nie trzeba obierać. Hokkaido podczas gotowania i pieczenia nie rozpada się tak jak dynia zwyczajna, dlatego nadaje się nie tylko do zup, ale także do innych potraw, na przykład do gulaszu.
Pikantna zupa z dyni z prażonymi migdałami przyprawiona cynamonem, gałką muszkatołową i imbirem nabiera korzennego aromatu, można jednak przygotować tę zupę bez aromatycznych przypraw, będzie wówczas przypominała w smaku zupę warzywną i też będzie pyszna.
Z podanej ilości składników otrzymamy 3-4 porcje zupy.
Z dzieciństwa w ogóle nie pamiętam dyniowych zup. Moja mama nigdy ich nie gotowała, teraz od czasu do czasu zdarza jej się ugotować taką zupę, ale w wersji na słodko (właśnie pod taką postacią moje dzieci zjadły dynię po raz pierwszy i w takiej najbardziej ją lubią). Lubię ją, bo kojarzy mi się z deserem, który można legalnie zjeść na początku obiadu.
Sezon dyniowy w swojej kuchni zaczynam jednak inaczej, pikantnie i rozgrzewająco, w sam raz na dość chłodne, chociaż pogodne początki jesieni. Zupa z dyni z prażonymi migdałami naprawdę rozgrzewa, nawet kiedy wraca się zmarzniętą z długiego wietrznego spaceru z psem. Wiem, bo przetestowałam na samej sobie, a nie znam większego zmarźlucha.
Do przygotowania zupy wykorzystałam intensywnie pomarańczową dynię hokkaido. To odmiana, która ma jadalną skórkę, dlatego też dyń hokkaido nie trzeba obierać. Hokkaido podczas gotowania i pieczenia nie rozpada się tak jak dynia zwyczajna, dlatego nadaje się nie tylko do zup, ale także do innych potraw, na przykład do gulaszu.
Pikantna zupa z dyni z prażonymi migdałami przyprawiona cynamonem, gałką muszkatołową i imbirem nabiera korzennego aromatu, można jednak przygotować tę zupę bez aromatycznych przypraw, będzie wówczas przypominała w smaku zupę warzywną i też będzie pyszna.
Z podanej ilości składników otrzymamy 3-4 porcje zupy.
Komentarze 0