Kremowa zupa pieczarkowa
42min
Łatwy
500
g
Świeże pieczarki
1
Cebula
1
pęczek
Włoszczyzna (bez kapusty)
1
łyżka
Masło
1
szczypta
Listek suszonego lubczyku
1
szczypta
Świeży estragon
1
szczypta
Sól
1
szczypta
Pieprz
100
ml
Słodka śmietanka
1
Surowe żółtko
trochę
Grzanki (w wersji zupy bez estragonu mogą być ziołowe)
.
Wartości odżywcze
Białko
11.69 g
Węglowodany
27.53 g
Tłuszcze
16.78 g
Wartość energetyczna
294.52 kcal
Wartości w przeliczeniu na 1 porcję
Przygotowanie
42 min
Krok 1
30 min
Z włoszczyzny przygotowuję litr bulionu warzywnego z lubczykiem. W międzyczasie cebulę kroję w kostkę i podsmażam krótko na maśle – powinna być zeszklona, a nie zrumieniona. Dodaję obrane i pokrojone w plastry pieczarki, duszę pod przykryciem do miękkości.
Krok 2
5 min
Dolewam do pieczarek bulion warzywny i gotuję przez chwilę.
Krok 3
3 min
Miksuję na prawie gładki krem.
Krok 4
3 min
Roztrzepane żółtko łączę ze śmietanką i odrobiną zupy, dodaję do garnka, mieszam.
Krok 5
1 min
Doprawiam solą i świeżo zmielonym pieprzem, a na talerzu posypuję grzankami i estragonem.
Ostatnio uzupełniłam zapasy domowych grzanek do zupy, a skoro są grzanki, to prędzej czy później (a im wcześniej tym lepiej) musi być i zupa pieczarkowa. A najlepiej smakowity krem z pieczarek! Dotąd uważałam, że pieczarki i grzyby leśne nie mają zbyt wielu wartości odżywczych, a cenić je można jedynie za smak. Tymczasem nie od dziś (dla mnie właśnie akurat od dziś) wiadomo, że grzyby, także pieczarki, zawierają dużo białka, błonnika, witamin i makroelementów. No to kochane pieczarki, czapki (kapelusze) z głów …do garnka. I to tak na jednej nodze
Do dzisiejszej wersji kremu z pieczarek dla aksamitnej konsystencji dodałam surowe żółtko zielononóżki kuropatwianej, które możecie zastąpić dowolnym jajkiem kurzym, z przyzwoitą pieczątką na skorupce, lub w ogóle pominąć je w przepisie. Za to warto nie pomijać świeżego estragonu. No i koniecznie te chrupiące grzanki!
Do dzisiejszej wersji kremu z pieczarek dla aksamitnej konsystencji dodałam surowe żółtko zielononóżki kuropatwianej, które możecie zastąpić dowolnym jajkiem kurzym, z przyzwoitą pieczątką na skorupce, lub w ogóle pominąć je w przepisie. Za to warto nie pomijać świeżego estragonu. No i koniecznie te chrupiące grzanki!
Komentarze 0