Pierwszym czynnikiem, wpływającym na smak tych grzybów, jest czas ich zbierania. Doświadczeni grzybiarze podtrzymują, że najlepiej robić to w mniej ciepłe dni – kiedy w lesie jest zdecydowanie więcej wilgoci. Gorzkie kurki często są bowiem efektem panującej suszy. Wysoka temperatura otoczenia to zatem nie najlepszy czas na zbiory. Pamiętajmy, iż większą goryczkę mają też grzyby, zbierane w lesie iglastym i rosnące na mchu.
Druga kwestia to rozmiar zbieranych grzybów. Mniejsze i młodsze okazy będą miały mniej goryczki albo mogą nawet nie mieć jej wcale. Dobrze jest zatem rozglądać się w poszukiwaniu kurek z nie do końca rozwiniętymi kapeluszami. Gdy czapki są jeszcze zamknięte, zmniejsza to szansę na wyczuwalną w smaku gorzkość.
Wreszcie trzeba upewnić się, że w koszu znalazły się wyłącznie kurki. Dodatek innych grzybów nie tylko może zepsuć smak kurek, ale także prowadzić do problemów żołądkowych, a nawet zatruć. Dlatego, jeśli nie masz przekonania, czy dany grzyb na pewno jest kurką – dla własnego bezpieczeństwa lepiej go odrzucić.
Wiele osób po nazbieraniu kurek chce je jak najszybciej skonsumować. Nic dziwnego – te grzyby są wyśmienite, przyrządzone na świeżo. Zanim to jednak nastąpi, należy wykonać kilka czynności, a mianowicie:
Teraz można przystąpić do obróbki termicznej. Jak przyrządzić kurki, żeby nie były gorzkie? Jeżeli chodzi o smażenie, należy to robić na patelni bez oliwy i bez oleju. Trzeba poczekać, by grzyby same wypuściły sok. Ewentualnie można spróbować podsmażania na maśle. Warto pamiętać, że goryczka jest częsta w tych grzybach, ale da się do niej przyzwyczaić. Niektórzy, by pozbyć się gorzkości, dodają do smażonych kurek cebulę albo wprowadzającą słodkawe nuty śmietanę. Opcjonalnie sprawdzą się wybrane przyprawy. Mniejsza szansa na mocno gorzkie kurki jest też wtedy, gdy gotuje się je na parze.
Przy większej ilości nazbieranych grzybów najlepiej część z nich zamrozić. Aby jednak nie nabrały gorzkiego posmaku, nie można przechowywać ich zbyt długo. Maksymalny czas przebywania kurek w zamrażalniku to kwartał.
Zanim się je tam umieści, trzeba grzybki oczyścić i przepłukać oraz pozostawić do wyschnięcia. Przed zamrożeniem opłaca się poddać je zblanszowaniu. Polega to na umieszczeniu kurek we wrzącej i osolonej wodzie na około 5 minut. Odrobina cukru dodana do wrzątku pomoże zachować kształt grzybów. Blanszowanie można alternatywnie przeprowadzić dopiero po wyjęciu z zamrażalnika.
Okazuje się, że gorzkie kurki wcale nie są standardem. Da się temu zapobiec, by prawdziwie cieszyć się smakiem tych grzybów. Świetnie odnajdują się one w towarzystwie mięsa wieprzowego i warzyw. Sprawdzą się również jako farsz sezonowych pierogów albo pyszny dodatek do kopytek bądź klusek. Wiesz zatem już, dlaczego kurki są gorzkie. A co najważniejsze, masz świadomość, jak tego uniknąć. Życzymy smacznego! Korzystaj z dóbr, jakie daje nam natura.