Telewizyjne programy kulinarne cieszą się od dawna dużą popularnością. W każdym programie szefowie kuchni prezentują niezwykle sposoby na przygotowywanie potraw. Jednym z takich sposobów jest podpalanie dania na patelni lub na talerzu. Czynność ta nie jest wykonywana bez przyczyny. Podpalanie, a następnie gaszenie dania jest szczególnym rodzajem obróbki kulinarnej. Tym właśnie jest flambirowanie. Pod tym pojęciem rozumie się jednak dwa procesy. Pierwszym jest przygotowanie dania skropionego alkoholem i podpalenie go przed podaniem. Z kolei drugim jest podpalenie tłuszczu, w którym smażona jest potrawa, a następnie ugaszenie ognia.
Najważniejszym powodem, dla którego flambiruje się potrawy, jest fakt, że dzięki temu procesowi nabierają one niespotykanego smaku i wyjątkowego aromatu. Ten niezwykły smak i aromat uwidaczniają się właśnie jedynie przy bezpośrednim kontakcie potrawy z ogniem. Przykładowo, jeśli w wyniku flambirowania na talerzu wyparowuje alkohol, to pozostawia on smak trunku na daniu. Dzięki temu wrażenia smakowe są naprawdę niezapomniane. Poza tym flambirowanie potraw to także prawdziwa uczta dla oka. Dlatego w restauracjach szefowie kuchni często flambirują potrawy na oczach gości.
Przede wszystkim podkreślić trzeba, że flambirować można niemal wszystko. Dotyczy to zarówno mięsa, jaj i ryb. Co więcej, możliwe jest także flambirowanie owoców, warzyw, a nawet deserów. Pozwala to na podkreślenie ich smaku i urozmaicenie aromatu. Mówiąc o smaku, pamiętać trzeba, że jest to smak naprawdę wyjątkowy, którego nie da się uzyskać inaczej jak tylko poprzez bezpośredni kontakt potrawy z ogniem. Istotne we flambirowaniu jest jednak właściwe łączenie potraw. Jakie połączenia sprawdzają się najlepiej? Wskazać można tu choćby na połączenie steku z whisky, kurczaka z koniakiem czy połączenie krewetek z brandy. Warto tu dodać, że stosowany przy flambirowaniu dań alkohol musi mieć przynajmniej 40%. Słabsze alkohole nie spełnią tu swojego zadania. Ciekawym rozwiązaniem jest także flambirowanie bananów z rumem. To dobra propozycja dla miłośników pysznych deserów. Jak bowiem już wspomniano, flambirowanie deserów jest jak najbardziej możliwe.
Zacząć trzeba od tego, że flambirowanie to proces bardzo krótki. Na patelni nie powinien trwać dłużej niż 30 sekund. Dlatego po podpaleniu potrawy należy być bardzo uważnym i odpowiednio szybko ogień ugasić. To zrobić należy poprzez odcięcie daniu dostępu do tlenu. Najlepiej jest w tym celu po prostu przykryć danie pokrywką. Dzięki temu ogień szybko zgaśnie. W przypadku flambirowania potraw na talerzu z wykorzystaniem alkoholu pamiętać trzeba, że ten płonie nieco dłużej, bo ok. minuty. Dlatego np. flambirowanie naleśników bądź innego dania na talerzu wymaga podpalenia we właściwym momencie.
Nie da się ukryć, że flambirowanie do szczególny rodzaj obróbki kulinarnej. Sztukę tę można oczywiście zastosować także we własnej kuchni. Pamiętać jednak przy tym trzeba o zachowaniu zasad bezpieczeństwa. Jest to z pewność coś, czego spróbować powinien każdy entuzjasta gotowania.