Barszcz czerwony zdarza się nam popijać czysty, jednak najlepiej smakuje z dodatkami, których nie może zabraknąć na wigilijnej kolacji. Co powiecie na kulebiak, przygotowany z ciasta francuskiego? Chrupki na zewnątrz, delikatny w środku, przypadnie do gustu każdemu. Jego nadzienie może być klasyczne lub stworzone ze składników, które lubicie i akurat posiadacie w kuchni i nic się nie zmarnuje!
W wielu dbających o tradycję domach, barszcz czerwony to pierwsza potrawa w menu wigilijnym. Jego intensywny kolor, wyrazisty smak i cudowny aromat mają niesamowitą moc, skupiającą przy stole bliskie sobie osoby. Tę wyjątkową zupę warto przyrządzać także w inne dni, bo jest rozgrzewająca, pyszna i pełna składników odżywczych.
Barszcz, wedle gustu domowników, możemy podawać na wiele różnorodnych sposobów. Najczęściej znajdziemy w nim uszka z kapustą i grzybami lub mięsem, a także popularne w kuchni litewskiej kołduny. Barszcz czerwony świetnie smakuje także z dodatkiem ugotowanej fasoli lub pokrojonymi ziemniakami. A to nie wszystko!
Barszcz sprawdzi się też w towarzystwie mięciutkich pasztecików, chrupiących krokietów lub bohatera dzisiejszego przepisu: zawijańca w kruchym cieście francuskim. Wypełniony specjalnie przygotowanym farszem lub tym co macie już gotowe, w tym przypadku bigosem i ziemniakami z obiadu, wprost idealnie skomponuje się z tą aromatyczną zupą. Smacznego!
Komentarze 0