Żurek to jedna z potraw świątecznych, którą warto przygotowywać na raty. Na około 2 tygodnie przed rodzinną ucztą sporządzamy zakwas z mąki żytniej, przegotowanej wody, listków laurowych, ząbków czosnku i ziela angielskiego. Zawartość naczynia dokładnie mieszamy i odstawiamy w ciepłe, ciemne miejsce. Jeśli zakwas będzie gotowy wcześniej, przekładamy go do lodówki, bo spowolnić proces fermentacji. Żur na naszym zakwasie warto przygotować 2-3 dni przed Niedzielą Wielkanocną, wtedy nabierze intensywniejszego smaku i aromatu. Oczywiście wszelkie dodatki do żuru jak jajka, biała kiełbasa czy chipsy z boczku dodajemy do zupy dopiero tuż przed podaniem na stół.
Pasztet to przystawka, za którą warto się zabrać nawet tydzień przed świętami. Zwłaszcza te tradycyjne – mięsne – wymagają wcześniejszego przygotowania większości składników. W wolnym czasie możemy ugotować lub udusić kawałki mięs oraz warzywa i całość odstawić w chłodne miejsce nawet na 3 dni. Do mielenia, przyprawiania masy i pieczenia pasztetów możemy przystąpić już w okolicach Wielkiej Środy, dzięki czemu bliżej Wielkanocy będziemy mieć wolny piekarnik na obróbkę termiczną innych potraw.
Podczas Wielkanocy, oprócz żuru i babki, na stole bezkonkurencyjnie króluje mięso pieczone. Aby po wyjęciu z piekarnika było miękkie i soczyste, należy je zamarynować w przyprawach odpowiednio wcześniej. Duże sztuki karkówki lub szynki marynujemy 3 dni przed Niedzielą Wielkanocną. Schab nadziewany suszonymi owocami powinien leżeć w marynacie dzień lub dwa. Jeżeli natomiast planujemy upiec drób w całości (kaczka, kura), wówczas najlepiej go zamarynować na dobę przed pieczeniem.
Mięsa pieczone, które chcemy podać na świąteczny stół w formie zimnej płyty, marynujemy nawet tydzień przed Wielkanocą. Pyszną karkówkę, szynkę czy roladę z boczku faszerowaną suszonymi śliwkami spokojnie możemy przygotować w Wielką Środę lub Czwartek i przechowywać w lodówce. Tuż przed podaniem wędlinę domowej roboty kroimy w cieniutkie plastry i układamy na płaskim talerzu.
Tradycyjny mazurek jest niewielki, niski i bardzo słodki. Zazwyczaj jego spodnią warstwę stanowi kruche ciasto, które z powodzeniem można przygotować nawet 5 dni wcześniej i przechowywać w suchym, chłodnym miejscu. Kolejne warstwy ciasta, na które zazwyczaj składa się kwaskowata konfitura, masa i lukier, nakładamy dzień przed wielkanocnym przyjęciem. Charakterystyczną cechą mazurków jest piękna dekoracja na wierzchu ciasta – krateczka, napis „Alleluja”, wzór gałązek wierzbowych czy kwiatuszki z bakalii. Warto wcześniej zaplanować, w jaki sposób ozdobimy ciasto, dzięki czemu dokończenie wykwintnego mazurka będzie zajmowało jeszcze mniej czasu.
Najlepszym dniem na przygotowywanie większości wypieków jest Wielki Piątek, kiedy to część ciast będzie miała trochę czasu, żeby się nieco „przegryźć”. Na wielkanocny stół, oprócz mazurka, warto przygotować także puszysty sernik, słodki makowiec, przekładanego biszkopta oraz aromatyczne ciasto drożdżowe. Niezwykle ważnym wypiekiem jest delikatna i wilgotna ucierana babka, subtelnie pachnąca wanilią i skórką cytrynową. Te wszystkie ciasta możemy przygotować już dwa dni wcześniej, a na ostatnią chwilę zostawić jedynie ich dekorację lukrem, posypką bądź galaretką.
Na ostatnią chwilę pozostawiamy przyrządzenie sałatek oraz różnorodnych przystawek. Sałatki na bazie majonezu oraz warstwowe możemy przygotować dzień wcześniej i schować do lodówki. W przypadku tych z dressingiem warto pokroić warzywa w sobotni wieczór, a wszelkie przyprawy i sos dodać tuż przed niedzielnym obiadem.
Większość wielkanocnych przystawek opiera się na wędlinach, majonezie oraz gotowanych jajkach. Są to produkty dość nietrwałe, dlatego też ten rodzaj potrawy warto przygotować na kilka godzin przed podaniem na stół. Wyjątkiem jest galareta z mięsem i warzywami. Tę pyszną i popularną na święta przystawkę możemy przyrządzić 3-4 dni wcześniej i przechowywać w lodówce aż do świątecznego spotkania w gronie najbliższych.