Kołduny w rosole na powitanie Nowego Roku
5 godz 54 min
Trudny
1.5
kg
Wołowina z kością
1
Pietruszka
1
Marchewka
1
kawałek
Seler
1
kawałek
Por
0.13
Kapusta włoska
trochę
Suszone borowiki
5
Ziarenka czarnego pieprzu
1
Cebula
5
l
Woda
1
kawałek
Imbir
280
g
Mąka pszenna (najlepiej tortowej)
0.5
szklanka
Woda ciepła
1
Jajko małe
1
łyżka
Olej
1
szczypta
Sól
0.5
kg
Polędwica wołowa
2
ząbków
1
Cebula
3
łyżek
Majeranek
1
szczypta
Pieprz czarny
0.5
kostka
1
szczypta
Sól morska
2
łyżek
Masło
.
Wartości odżywcze
Białko
47.92 g
Węglowodany
11.55 g
Tłuszcze
11.47 g
Wartość energetyczna
335.37 kcal
Wartości w przeliczeniu na 1 porcję
Przygotowanie
354 min
Krok 1 - Rosół na wołowinie
6 min
Wołowinę płuczę, zalewam zimną wodą, wstawiam do gotowania.
Krok 2
12 min
Kiedy woda się zagotuje, zmniejszam moc płyty tak, żeby woda nie bulgotała i dokładnie odszumowuję.
Krok 3
60 min
Gotuję godzinę pod lekko uchyloną pokrywką, pilnując, żeby wywar nie wrzał, a tylko od czasu do czasu pyrkał.
Krok 4
6 min
Po godzinie dodaję do garnka kapustę włoską, marchewkę, pietruszkę, seler, por, opaloną nad ogniem cebulę (korzystam z sąsiedzkiej uprzejmości albo opalam cebulę w kominku), ziarenka czarnego pieprzu, suszonego grzybka. Jeśli mam, dodaję także kawałek świeżego imbiru. Solę.
Krok 5
180 min
Gotuję rosół jeszcze 3 godziny.
Krok 6 - Ciasto
5 min
Mąkę przesiewam na stolnicę, dodaję szczyptę soli, wbijam jajko, dodaję olej.
Krok 7
5 min
Dodając po trochę wody, wyrabiam jednolite ciasto.
Krok 8
30 min
Gotowe ciasto odstawiam na pół godziny, przykryte miską.
Krok 9 - Kołduny
10 min
Polędwicę płuczę, kroję na mniejsze kawałki i dwukrotnie przepuszczam przez maszynkę do mielenia mięsa. Dodaję wyciśnięty przez praskę czosnek.
Krok 10
8 min
Pół kostki rosołu wołowego rozkruszam do kubeczka, zalewam 2 łyżkami gotującego się rosołu lub wrzątku, mieszam, odstawiam do przestygnięcia, po czym dodaję do mięsa.
Krok 11
8 min
Cebulę drobno siekam i duszę na 2 łyżkach masła. Kiedy przestygnie, dodaję do mięsa.
Krok 12
5 min
Do farszu dodaję majeranek, doprawiam świeżo zmielonym pieprzem. Jeśli nie dodajemy kostki rosołu, farsz trzeba będzie posolić. Wszystkie składniki dobrze mieszam.
Krok 13
6 min
Z farszu formuję małe kuleczki wielkości sporego orzecha laskowego. Układam je na krążki wycięte kieliszkiem z dość cienko rozwałkowanego ciasta, zlepiam jak pierogi uważając, żeby nie spłaszczyć farszu.
Krok 14
10 min
Gotowe kołduny gotuję w dużym garnku, w lekko osolonym wrzątku z dodatkiem łyżki oleju, przez 10 minut (woda nie może bardzo wrzeć, a tylko lekko bulgotać).
Krok 15
3 min
Po ugotowaniu delikatnie przekładam kołduny do miseczek, od razu podlewam rosołem, żeby się nie sklejały (nie mogą być zalane rosołem, jak makaron) i podaję z natką pietruszki.
Kołduny w rosole to świetne danie, którym tuż po północy można przywitać Nowy Rok lub posilić się nim w porze obiadowej. Pyszne, wysokokaloryczne, dobre na wszystko. Jak dla mnie, koniecznie podane w rosole wołowym lub wołowo-drobiowym, który razem z kołdunami tworzy smakowity duet.
Chcąc znaleźć idealny przepis na kołduny w rosole, trafiłam na wiele kołdunowych sporów, dotyczących tego jak i z czego je przygotowywać. Najbardziej kusiły mnie przepisy bazujące na starych recepturach, w których wykorzystywana była baranina, a do farszu dodawano także prawdziwy łój i szpik kostny. Takie kołduny w rosole muszą być wręcz niebiańskie i mam nadzieję, że będzie mi dane kiedyś takich spróbować.
Kołduny powinny być małe, takie „na raz”. Nie powinno się ich kroić łyżką ani odgryzać po kawałku, skądże znowu.
Smacznego!
Chcąc znaleźć idealny przepis na kołduny w rosole, trafiłam na wiele kołdunowych sporów, dotyczących tego jak i z czego je przygotowywać. Najbardziej kusiły mnie przepisy bazujące na starych recepturach, w których wykorzystywana była baranina, a do farszu dodawano także prawdziwy łój i szpik kostny. Takie kołduny w rosole muszą być wręcz niebiańskie i mam nadzieję, że będzie mi dane kiedyś takich spróbować.
Kołduny powinny być małe, takie „na raz”. Nie powinno się ich kroić łyżką ani odgryzać po kawałku, skądże znowu.
Smacznego!
Komentarze 0