Lubię domy, w których co niedzielę gotowany jest rosół. Już od rana cicho i leniwie mruga na kuchence, nie przeszkadzając domownikom w celebrowaniu wolnego przedpołudnia. Zawsze w jednym z największych garnków. Pamiętam z wczesnego dzieciństwa domowy makaron, którym zajadaliśmy się z bratem jeszcze zanim mama nalała rosół na talerze. Do dzisiejszego dnia mam sentyment do rosołu i praktycznie zawsze gotuję go na niedzielę.
Za to rzadko w poniedziałek bywa u mnie pomidorówka, choć rzeczywiście pomidorowa zupa na rosole nie ma sobie równych. Dziś chciałam podzielić się z Wami moimi pomysłami na poniedziałkową zupę, którą można przygotować na rosole.
Kto powiedział, że w poniedziałek musi być pomidorowa?
Tak naprawdę na rosole można zrobić niemalże każdą zupę. Czy w takim razie moje pomysły na zupy na rosole Was zaskoczą?
Po pierwsze… Zróbmy sobie chłodnik!
Chłodnik? Na rosole? Chyba nie ogórkowy ani nie z rzodkiewką??! Rzeczywiście do takiego z surowymi warzywami rosół nijak się nie nadaje, ale chłodnik buraczkowy jak najbardziej można przygotować na rosole, najlepiej drobiowym. Przepis na chłodnik pitny znajdziecie tutaj.


Po drugie – flaczki, niekoniecznie tradycyjne
No właśnie, czy nie zapomnieliśmy o flaczkach? To chyba kolejny klasyk po pomidorowej przygotowywany na rosole. Nie będę Wam jednak serwować takiej oczywistości (chociaż dlaczego nie – klik). Chciałam Wam zaproponować zupę z kurczakiem i pieczarkami a’la flaczki, przygotowaną na rosole drobiowym (w przeciwieństwie do flaczków tradycyjnych, najlepszych na rosole wołowym).
Po trzecie… coś pysznego do zupy
Jeśli zostanie Wam trochę rosołu, wykorzystajcie go do przygotowania kostki z kaszy manny, którą można dodać do zupy jarzynowej, koperkowej i wielu innych, na jakie przyjdzie Wam ochota. Kostkę przygotowuje się niezwykle prosto, a jest ciekawą alternatywą dla makaronu czy też ryżu.
Smacznego :)