Na wielkanocną ucztę przygotowujemy mnóstwo różnorodnych dań: od pieczonych mięs, poprzez sałatki, przystawki, pasztety aż po słodkie wypieki i desery. Niektóre z nich – zwłaszcza te z dodatkiem majonezu czy śmietany – mają dość krótki termin spożycia. Jeśli po świątecznym ucztowaniu zostanie nam dużo sałatek lub przystawek, warto podzielić się nimi z rodziną i bliskimi. Niektóre ciasta (serniki, makowce), żur lub wędliny można spakować do plastikowych pojemników i zamrozić. Produkty te mogą przebywać w zamrażarce nawet kilka miesięcy. A co zrobić z resztą potraw? Na bazie większości świątecznych smakołyków możemy przygotować zupełnie nowe potrawy.
Część pieczonych mięs, pozostałych po wielkanocnej uczcie, np. schab czy szynka nadziewane wędzonymi śliwkami lub suszonymi morelami, mogą być przechowywane w lodówce jeszcze przez kilka dni i spożywane jako wędlina. Wystarczy przed podaniem pokroić je na cienkie plasterki. Jeśli nadziewane mięso skroisz w grubsze plastry i zalejesz galaretą na bazie bulionu, otrzymasz pyszną przystawkę. Resztki takiej pieczeni doskonale nadają się również do przygotowania różnorodnych sałatek, omletów oraz zapiekanek z dodatkiem ulubionych warzyw i sosu.
Ze zmielonych pieczeni możesz przygotować doskonały farsz do pierogów, roladek czy pasztecików. Gdy do mięsa dodasz drobno posiekane pieczarki lub kapustę kiszoną i podstawowe przyprawy, uzyskasz wyśmienite nadzienie do krokietów, które możesz przechowywać w lodówce przez kolejnych parę dni lub zamrozić na później.
Często się zdarza, że po uroczystej uczcie wielkanocnej zostaje wiele pokrojonych na plasterki wędlin. Z powodzeniem możesz je wykorzystać następnego dnia do przygotowania domowej pizzy, do której warto także dorzucić pozostałe z uczty warzywa. Z kawałków szynki można też przygotować frittatę – pyszny i sycący włoski omlet. Z dodatkiem posiekanej cebuli, połówkami pomidorków koktajlowych i startym serem w kilka chwil stworzysz energetyzujące śniadanie.
Pozostałe z Wielkanocy mięsa i wędliny mogą być doskonałym składnikiem do zupy strogonow lub forszmaku – rodzaju gulaszu przyrządzanego z kiełbas, szynek i boczku, z dodatkiem papryki, cebuli i sporej ilości kiszonych ogórków. Rozgrzewający i aromatyczny forszmak może być podawany jako przystawka lub osobne danie z kilkoma kromkami świeżego pieczywa.
Jeśli po świętach w twojej lodówce zostało kilka ugotowanych lub surowych białych kiełbas, koniecznie przygotuj z nich smaczną zapiekankę z dodatkiem kiszonej kapusty, tartej marchewki i kawałków podsmażonej cebuli. Z kolei pokrojoną białą kiełbasę możesz także zapiec z plastrami ziemniaków oraz sosem chrzanowym, tworząc aromatyczną i pyszną potrawę. Dowiedz się też, jak robić wielkanocne zakupy, aby nie zbankrutować, a także aby nie musieć marnować jedzenia.
Czy można do czegoś wykorzystać zeschnięty kawałek babki, murzynka albo ciasta biszkoptowego? Oczywiście. Z rozkruszonych ciast przygotujesz szybki deser, nasączając je odrobiną alkoholu i wrzucając na dno pucharka. Warstwę ciast pokryj lodami śmietankowymi i kilkoma łyżkami bitej śmietany. Wierzch deseru możesz ozdobić bakaliami lub białą i gorzką czekoladą, startą na wiórki.
Z suchych ciast możesz przygotować bajadery – kuliste ciastka z dodatkiem kakao, czekolady i orzeszków ziemnych, aromatyzowane i nawilżane odrobiną rumu. Gotowe bajadery obtaczaj w wiórkach kokosowych lub bardzo drobno posiekanych orzechach, wtedy nie będą się sklejać. Cudownie czekoladowe ciastka są wprost idealnym dodatkiem do filiżanki popołudniowej kawy lub herbaty.