Skip to Main Content
Zdobądź losy Loteria Klubu WINIARY
Winiary
Winiary
  • Szukaj Szukaj
  • Przepisy i porady Przepisy i porady
  • Nasze Produkty Nasze Produkty
  • Majonez dekoracyjny WINIARY Majonez Dekoracyjny
  • MyMenu Plan MyMenu Plan
  • Logowanie | Cookbook Logowanie | Cookbook
  • Klub Pomagania i niemarnowania Klub WINIARY
  • #niemarnujemy #niemarnujemy
  • Aktualności Aktualności
  • WINIARY WINIARY
  • Szukaj
  • ☞ Nasze porady
  • Sezonowa kuchnia
  • Air Fryer
  • Wszystkie przepisy
  • Obiad
  • Śniadanie
  • Kolacja
  • Dania i przekąski
  • Desery
  • Święta i okazje
  • Kategorie produktów
  • Nasze produkty
  • Strona główna
  • Produkty
  • Recykling
  • Daj drugie życie słoikowi
  • Zaloguj się
  • Zarejestruj się
  • Strefa GGrill
  • Cookbook
  • MyMenu Plan
  • Pomagamy w gotowaniu i niemarnowaniu
  • Przepisy
  • Porady i inspiracje
  • Foodsharing
  • Produkty Dobre Dłużej
  • Klub Pomagania i niemarnowania
  • Nie marnujemy
  • Roślinna kuchnia
  • Konkursy i nowości
  • Wyszukiwarka
  • Poznaj naszych ekspertów
  • Dowiedz się więcej o nas
  • Skontaktuj się z nami!
Uprawa ziół w domu ZWZ WINIARY

Uprawa ziół w domu

Uwielbiam świeże zioła i dodaję je do wielu dań. Sprawiają że, zupa wygląda apetycznie i niebanalnie. Poza tym wzbogacają smak i są źródłem witamin. Poza tym, bardzo lubię zapach tymianku, bazylii i mięty.

Podjęłam wyzwanie i postanowiłam przetestować kilka metod do samodzielnej uprawy ziół w domu. Można oczywiście kupić wyhodowane już roślinki, ale  radość i satysfakcja kiedy widzimy jak początkowo nasze zioła kiełkują, a potem pną się ku słońcu jest bezcenna.

DSC_0751 ZWZ WINIARY

Miałam  małego pomocnika – mojego synka, Kajtka. Codziennie zaglądał do naszych roślinek . To najlepsza metoda na naukę systematyczności i  odpowiedzialności. Kajtek tak był ciekawy co wyhodował, że zaczął smakować nasze zioła.

W podobny sposób przekonał się do surowych warzyw, które uprawiał latem razem z dziadkiem, a potem sam zbierał i przynosił do domu skrzynki ogórków i fasolki, które zaprawiałam na zimę. Coś w tym jest, że owoce zbierane prosto z krzaczka lub drzewa smakują szczególnie.

po-1-tyg.-crop ZWZ WINIARY

Na początek przetestowałam zestaw kubeczków z nasionami gotowymi do wysiewu. Bardzo proste w obsłudze i praktyczne. Kubeczki zajmują mało miejsca na parapecie i do tego mają umieszczony opis jakie zioła hodujemy w danym pojemniku.

W początkowej fazie musiałam przykryć wieczko kubka folią spożywczą i zrobić w niej dziurki, aby docierało powietrze.

Już po 3 dniach zaczął kiełkować tymianek, a po tygodniu wzeszły pozostałe roślinki. Folia sprawiła, że zioła miały warunki szklarniowe. Było im ciepło i wilgotno. Ziemia nie wymagała na tym etapie zbyt częstego podlewania.

DSC_0544-crop ZWZ WINIARY

Po 2 tygodniach musiałam już zdjąć folię , bo moje zioła szybko pięły się do góry. Jedno jest pewne – samodzielne hodowanie ziół wymaga naszej ciągłej uwagi .

Jeśli planujecie hodować różne gatunki ziół , które nie mają pojemniczków z wypisaną nazwą, to warto zaopatrzyć się w tabliczki, na których można napisać nazwę wysianego zioła. Kiedy roślinki są małe trudno rozpoznać co nam wyrasta.

Przetestowałam też mini szklarnię do wysiewiu ziół w domowych warunkach. Szklarnia idealnie mieściła się na moim parapecie ( choć zajmowała sporą jego część). Miała podstawkę w którą nalewałam wodę i przezroczystą nakładkę.

Do mojej mini szklarni wysiałam 3 opakowania ziół : bazylię, majeranek i oregano. Zioła rosły wolniej niż w kubeczkach i też niestety nie wszystkie wyszły, ale to może być winą nasion.

Widziałam, że ta szklarnia nie działała już tak jak kubeczki zabezpieczone folią, na których skrapiała się woda.  Zioła wysiane w mini szklarni wymagały zdecydowanie częstszego podlewania. Ziemia dosyć szybko się przesuszała, a roślinki rosły wolniej.

Kolejna sprawa na minus dla mini szklarni – kiedy roślinki są już większe wymagają dalszego przesadzenia. W kubeczkach mogą pozostać do osiągnięcia już dużych rozmiarów.

Wiele gatunków ziół należy do roślin wieloletnich . Udało mi się zachować z zeszłego roku tymianek i szałwię lekarską. Lubczyk i miętę wsadziłam do ogródka i z niecierpliwością wypatruję czy w tym roku wyrosną. Agatce udało się wyhodować lubczyk w całkiem imponujących rozmiarach.

Załóż konto i odbierz e-book

Zaloguj się i odbierz e-book

Już dziś odkryj sekrety najlepszych kanapek!

 

Pobierz e-book z niepowtarzalnymi przepisami.

Ten i inne e-booki są dostępne po zalogowaniu na stronie Klubu WINIARY. Nie przegap ich!

Zaloguj się

Czego potrzebujemy do wyhodowania ziół?

  • słonecznego parapetu,
  • wody,
  • cierpliwości,
  • systematyczności,
  • małego pomocnika :),
  • tabliczek z opisami,
  • nasion,
  • pojemników do wysiewu.

Jeśli nie macie jednak czasu , cierpliwości i zacięcia do samodzielnego hodowania ziół to zawsze można kupić roślinki w markecie , kwiaciarni lub u ogrodnika. Zioła to też piękna i pachnąca ozdoba naszej kuchni :)

Polecane artykuły

Przyprawa grzybowa – jak przygotować, jakie dania doprawiać? ZWZ WINIARY
Przyprawa grzybowa – jak przygotować, jakie dania doprawiać?
Najdroższe przyprawy świata
Najdroższe przyprawy świata – czy są warte swojej ceny?
3 pomysły na wykorzystanie dyni ZWZ WINIARY
3 pomysły na wykorzystanie dyni
Zobacz więcej artykułów
Ciesz się gotowaniem z Winiary - teaser full

Ciesz się gotowaniem z Winiary

Szukasz pomysłu na szybki obiad? A może sosu, który podkreśli smak Twoich dań? Z naszymi produktami z łatwością przyrządzisz aromatyczne potrawy na różne okazje.

Zobacz produkty
lite

×
logo winiary

Zarejestruj się w Klubie WINIARY

Dołącz do Klubu!
  • Facebook
  • Youtube
  • Twitter
  • Instagram
  • Pinterest
  • Zarejestruj się
  • Polityka Cookies
  • Dostępność
  • Zaloguj się
  • Kontakt
  • Polityka prywatności
  • Regulamin serwisu