Według kalendarza sezonowości, najlepszy sezon na szparagi to maj i czerwiec. W tym roku wyjątkowo sezon przyszedł szybko i niestety już się kończy. Nie mniej jednak dalej możesz kupić w sklepach szparagi zielone i białe. Będą dostępne do połowy czerwca.
W maju pojechałem do moich znajomych na Podlasie, gdzie prowadziłem warsztaty kulinarne ze szparagami w roli głównej. Przed warsztatami pojechaliśmy na plantację szparagów. Jeśli jeszcze tego nie widzieliście, koniecznie zaplanujcie sobie taką wycieczkę na przyszły rok, bo warto!
Bardzo dobrze i szybko rosną na terenach podlaskich, przy rzece Bug. Dowiedziałem się tam, że w Polsce głównie jemy szparagi odmiany niemieckiej, holenderskiej i trochę francuskiej, co mnie wyjątkowo cieszy :)
Po posadzeniu zielonych szparagów należy odczekać aż 3 sezony, zanim zbierzemy plony. Do tego czasu rozwiną system korzeniowy i sięgną głęboko w glebę po wartości odżywcze.
Szparagi zielone rosną jak cebula czy por, czyli prosto do góry. Kiedy osiągają wysokość ok 15-20 cm można je zbierać. Jeśli się ich nie zbierze, będą rosnąć dalej (mogą osiągać aż 1-1,30 m wysokości) i rozwijać kwiaty. To również bardzo ciekawe zjawisko.
Białe szparagi, w przeciwieństwie do zielonych, rosną pod ziemią, w specjalnie nasypanych górkach. Tylko wyćwiczone oko może zauważyć, gdzie wyrasta biały szparag i kiedy można go wyciąć. Kiedy są optymalnej wielkości, ziemia u góry delikatnie się unosi, należy wtedy wykopać trochę ziemi ze spod szparagów aby je odkryć i zebrać.
Będąc na plantacji zajadałem się surowymi zielonymi i białymi szparagami prosto z ziemi, oczywiście lekko obmytymi. Mają niepowtarzalny smak, zwłaszcza te białe, są lekko słodkie i w smaku przypominają orzechy arachidowe.