Pierwszy miesiąc wakacji za nami. W lipcu pogoda sprzyjała orzeźwiającym chłodnikom, które przeczą teorii, że w upalne dni nie chce się jeść. Bo przecież im bardziej gorąco, tym więcej chłodników by się jadło. Zresztą takie pyszności chce się jeść nie tylko wtedy, gdy żar się leje z nieba.
W lipcu było u nas nie tylko smacznie, ale i kolorowo. A co jeszcze działo się na naszym blogu w lipcu? Zobaczcie sami.
Agata