Ustawiaj preferencje żywieniowe
Twórz listy zakupów
Zachowaj sprawdzone przepisy
Oszczędzaj czas
Odkryj więcej funkcjonalności My Menu Plan tutaj!
Liczba porcji została zmieniona. Czas przygotowania może być inny. Więcej informacji na temat wielkości porcji znajdziesz
Pamiętaj, że jeśli liczba porcji zostanie zwiększona, czas gotowania może się wydłużyć! Używaj wody i przypraw oszczędniej, zawsze możesz dodać ich więcej w późniejszym etapie.
Wiosna w pełni i stragany na ryneczku zaczynają nabierać kolorów i smaków.
Kilka dni temu kupiłam rabarbar i dwa pęczki szczawiu. Pan, który mi je sprzedawał uśmiechnął się i powiedział: będzie kompot i szczawiowa, i miał rację. Dzisiejszy dzień był smaczny i zdecydowanie w kwaśnych klimatach, ale tylko kulinarnie ;) Uwielbiamy szczawiową i jadamy ją tylko wiosną, choć można przygotować szczaw w słoiczkach i zrobić zapasy, ale to już nie to samo.
Zimową porą smakują nam nieco inne zupy, bardziej sycące i rozgrzewające, choć ta wersja szczawiowej jest zdecydowanie konkretna i można się nią najeść. Zupę przygotowałam ze świeżego szczawiu na bazie bulionu warzywnego, ale świetnie sprawdzi się też drobiowy. Podałam ją tradycyjnie z jajkiem ugotowanym na twardo i już mniej tradycyjnie z białą kiełbasą. Jajko i biała kiełbasa to duet idealny. Sprawdza się nie tylko w przypadku żurku, czy w barszczu białym.
Pozostaje mi już tylko życzyć Wam smacznego :)