Zupa pomidorowa ze świeżych pomidorów z bazylią i dziko rosnącą macierzanką
1 godz 5 min
Średni
2
kg
Mięsiste pomidory (u mnie lima)
2
ząbków
1
Młoda cebula
1
łyżka
Oliwa do smażenia
1
szczypta
Sól morska
0.5
łyżeczka
Cukier trzcinowy lub biały
1
łyżeczka
Suszona bazylia
1
łyżeczka
Suszona macierzanka (tymianku)
2
łyżek
0.5
l
Woda
0.5
opakowanie
Jogurt naturalny
.
Wartości odżywcze
Białko
6.1 g
Węglowodany
24.21 g
Tłuszcze
5.7 g
Wartość energetyczna
158.11 kcal
Wartości w przeliczeniu na 1 porcję
Przygotowanie
65 min
Krok 1
8 min
Pomidory myjemy, delikatnie nacinamy, wkładamy do miski i zalewamy wrzątkiem. Po chwili odcedzamy i zdejmujemy z nich skórkę.
Krok 12
30 min
Kroimy pomidory na mniejsze kawałki, przekładamy do garnka i zagotowujemy utrzymując niezbyt dużą moc płyty, aż większość soku odparuje.
Krok 3
3 min
Mniej więcej po 20 minutach dodajemy do pomidorów suszoną bazylię i macierzankę.
Krok 4
10 min
W rondelku, na lekko rozgrzaną oliwę wrzucamy pokrojoną w kostkę cebulę, podduszamy, aż się zeszkli, po czym dodajemy do cebuli przeciśnięty przez praskę czosnek. Całość podsmażamy niecałą minutę i zestawiamy z płyty
Krok 5
5 min
Dodajemy cebulę z czosnkiem do garnka z pomidorami i blendujemy na gładki krem.
Krok 6
6 min
Podlewamy pomidory wywarem, zagotowujemy, po czym doprawiamy solą morską i cukrem dla przełamania smaku.
Krok 7
3 min
Zupę możemy zabielić jogurtem. Podajemy z ulubionym makaronem i posypujemy zieleninką.
Jeśli zdarza Wam się spacerować pośród pachnących latem łąk, na pewno z takiego spaceru możecie wrócić z naręczami dzikich ziół. Z takich świeżych ziół można przygotować zupę, ale też wykorzystać je do przyprawiania potraw. Ja podczas jednego z sierpniowych spacerów zebrałam dziko rosnącą macierzankę, czyli tymianek. Łatwo go rozpoznać po fioletowych kwiatach, a już na pewno po charakterystycznym aromacie.
Macierzankę powinno się suszyć w ciemnym, przewiewnym miejscu, a kiedy wyschnie, przechowywać w szczelnie zamykanym pojemniku. Dziko rosnąca ma niezwykle silny aromat, więc naprawdę niewiele wystarczy do przyprawienia garnka zupy.
A dziś zupełnie wyjątkowa zupa pomidorowa ze świeżych pomidorów. Uwielbiam wszystkie pomidorówki, ale ta zawsze kojarzyć mi się będzie z wakacjami spędzanymi u babci na wsi i z charakterystycznym zapachem krzaczków, na których dojrzewały pomidory na ciocinej plantacji. I choć chyba nigdy nie uda mi się odtworzyć tamtego smaku, bo zupy smakowały po prostu beztroskim dzieciństwem, zawsze do pomidorówki ze świeżych pomidorów będę miała sentyment.
Na zupę pomidorową wybrałam pomidory lima, bo to mięsista odmiana, która doskonale się nadaje właśnie na zupy, sosy i przeciery. Można wykorzystać też inne odmiany, jednak lepiej wybierać te o mniejszej zawartości wody.
Spodobała Wam się zupa pomidorowa ze świeżych pomidorów? Wypróbujcie także tomato bisque z pieczoną papryką.
Macierzankę powinno się suszyć w ciemnym, przewiewnym miejscu, a kiedy wyschnie, przechowywać w szczelnie zamykanym pojemniku. Dziko rosnąca ma niezwykle silny aromat, więc naprawdę niewiele wystarczy do przyprawienia garnka zupy.
A dziś zupełnie wyjątkowa zupa pomidorowa ze świeżych pomidorów. Uwielbiam wszystkie pomidorówki, ale ta zawsze kojarzyć mi się będzie z wakacjami spędzanymi u babci na wsi i z charakterystycznym zapachem krzaczków, na których dojrzewały pomidory na ciocinej plantacji. I choć chyba nigdy nie uda mi się odtworzyć tamtego smaku, bo zupy smakowały po prostu beztroskim dzieciństwem, zawsze do pomidorówki ze świeżych pomidorów będę miała sentyment.
Na zupę pomidorową wybrałam pomidory lima, bo to mięsista odmiana, która doskonale się nadaje właśnie na zupy, sosy i przeciery. Można wykorzystać też inne odmiany, jednak lepiej wybierać te o mniejszej zawartości wody.
Spodobała Wam się zupa pomidorowa ze świeżych pomidorów? Wypróbujcie także tomato bisque z pieczoną papryką.
Komentarze 0