Wiosenna zupa pieczarkowa z zielonym groszkiem
1 godz 11 min
Łatwy
1
Udko z kurczaka bez skóry
0.5
kg
Pieczarki
0.5
szklanka
Mrożony zielony groszek
2
łyżek
Masło
1
Marchewka
1
Pietruszka
1
kawałek
Seler
1
kawałek
Por (biała część)
1
Mała łodyga świeżego lubczyku
1
Cebula
1
szklanka
Makaron orkiszowy razowy (około 1 szkl.)
50
ml
Śmietanka 30%
1
łyżeczka
Sok z cytryny
1
szczypta
Sól
1
szczypta
Pieprz
trochę
Ziele angielskie
.
Wartości odżywcze
Białko
16.21 g
Węglowodany
46.48 g
Tłuszcze
15.72 g
Wartość energetyczna
375.4 kcal
Wartości w przeliczeniu na 1 porcję
Przygotowanie
71 min
Krok 1
30 min
Z udka, pietruszki, selera i pora gotuję wywar z cebulą i kilkoma ziarenkami ziela angielskiego.
Krok 2
20 min
Pieczarki kroję w plasterki i duszę na maśle aż do odparowania wody, około 20 minut. Pod koniec duszenia doprawiam solą.
Krok 3
10 min
Po odparowaniu przesmażam pieczarki razem z marchewką pokrojoną w cienkie talarki.
Krok 4
10 min
Dodaję pieczarki do wywaru – tym razem połowę przed dodaniem zblendowałam mikserem na krem, potem dodaję ugotowany makaron, mrożony groszek i całość gotuję 5 krótkich minut.
Krok 5
1 min
Doprawiam śmietanką i sokiem z cytryny.
Dziś kolejna odsłona zupy pieczarkowej.Do dzisiejszej pieczarkowej, zupełnie odmiennej od pieczarkowego kremu, który jest moim niekwestionowanym faworytem, dodałam makaron orkiszowy. Orkisz jest jedną z odmian pszenicy, która prawie wcale nie jej poddawana obróbce. Dzięki temu ma mnóstwo witamin, składników mineralnych i błonnika. Jeśli tylko mam okazję, dodaję go do różnych zup, choć zwykły makaron w mojej kuchni też ma się dobrze i równie dobrze by smakował w pieczarkowej. Pieczarki przed dodaniem do zupy podsmażyłam i poddusiłam na maśle. Połowa z nich trafiła do zupy po zblendowaniu, dzięki czemu pieczarkowa nabrała delikatnie kremowej konsystencji.
Śmietankę można zastąpić serkiem topionym śmietankowym, ale wtedy ostrożnie doprawiać solą, bo serek jest dość słony. Ponieważ pieczarkowa ma dość łagodny smak, można ją „podkręcić” nawet kilkoma łyżeczkami soku z cytryny. Ja daję tylko jedną. Mrożony groszek można jak najbardziej zastąpić świeżym. Lubię, jak jest chrupiący, dlatego czasem dodaję go już do ugotowanej zupy, albo tuż przed końcem gotowania.
Śmietankę można zastąpić serkiem topionym śmietankowym, ale wtedy ostrożnie doprawiać solą, bo serek jest dość słony. Ponieważ pieczarkowa ma dość łagodny smak, można ją „podkręcić” nawet kilkoma łyżeczkami soku z cytryny. Ja daję tylko jedną. Mrożony groszek można jak najbardziej zastąpić świeżym. Lubię, jak jest chrupiący, dlatego czasem dodaję go już do ugotowanej zupy, albo tuż przed końcem gotowania.
Komentarze 0