Botwinka z jajkiem od zielononóżki kuropatwianej
34min
Łatwy
3
pęczków
Botwinka
3
łyżek
1
l
Woda
1
Marchewka
2
Cebula dymka
1
szczypta
Sól morska
1
szczypta
Pieprz czarny
1
łyżeczka
Cukier
2
Buraczki kiszone lub burak ugotowany w skórce, obrany
1
łyżeczka
Sok z cytryny
2
Jajko ugotowane na twardo
.
Wartości odżywcze
Białko
9.6 g
Węglowodany
14.81 g
Tłuszcze
3.25 g
Wartość energetyczna
116.32 kcal
Wartości w przeliczeniu na 1 porcję
Przygotowanie
34 min
Krok 1
5 min
Botwinkę dokładnie myję, buraczki obieram i kroję w kostkę, listki z łodygami drobno siekam.
Krok 2
5 min
Marchewkę kroję w kostkę, przesmażam na patelni z drobno pokrojoną cebulą.
Krok 3
15 min
Dodaję do gorącego bulionu botwinkę i marchewkę z cebulą, doprawiam solą, gotuję 15 minut.
Krok 4
7 min
Dodaję buraczki kiszone, pokrojone w drobną kostkę (można zastąpić je ugotowanym w skórce burakiem, obranym i pokrojonym po wystygnięciu lub pominąć, jeśli botwinka miała duże buraczki), gotuję przez chwilę.
Krok 5
2 min
Dodaję śmietankę i cukier, doprawiam świeżo mielonym pieprzem.
Krok 6
1 min
Podaję z ugotowanym na twardo jajkiem.
Pierwsza tegoroczna zupa z botwinki. Buraczki ciągle jeszcze małe, ale już na tyle duże, że jest co do zupy wkroić, pod warunkiem, że się kupi kilka sporych pęczków. Kupiłam trzy. Buraczków było mi mało, dlatego dodałam jeszcze kilka kiszonych, z domowego słoika, którego można zastąpić burakiem ugotowanym w skórce, obranym i pokrojonym w drobną kostkę po ostygnięciu. Taka botwinka z jajkiem wyszła pyszna, ale kiedy będzie można kupić bardziej dorodną botwinkę, dodatek buraka ze słoika lub gotowanego nie będzie potrzebny.
Moim ulubionym dodatkiem do botwinki jest jajko zielononóżki kuropatwianej. Kurki te upodobałam sobie nie przez przypadek, bo za sprawą zaprzyjaźnionej rodziny, która je hoduje, na dodatek to hodowla ekologiczna, a mieszkające na niej ptactwo miałam okazję poznać osobiście, a nawet… skosztować:). Kurki biegają tam po podwórku i nocują w kurniku, żyją sobie tak, jak kury żyć powinny. W porównaniu z jajkami zwykłych kur, jajka zielononóżek kuropatwianych mają mniej cholesterolu. Ale o tym, że stały się moimi ulubionymi, zadecydowało pochodzenie i naprawdę świetny smak. Polecam nie tylko do botwinki!
Moim ulubionym dodatkiem do botwinki jest jajko zielononóżki kuropatwianej. Kurki te upodobałam sobie nie przez przypadek, bo za sprawą zaprzyjaźnionej rodziny, która je hoduje, na dodatek to hodowla ekologiczna, a mieszkające na niej ptactwo miałam okazję poznać osobiście, a nawet… skosztować:). Kurki biegają tam po podwórku i nocują w kurniku, żyją sobie tak, jak kury żyć powinny. W porównaniu z jajkami zwykłych kur, jajka zielononóżek kuropatwianych mają mniej cholesterolu. Ale o tym, że stały się moimi ulubionymi, zadecydowało pochodzenie i naprawdę świetny smak. Polecam nie tylko do botwinki!
Komentarze 0