Sukraloza jest bardzo słodka, dlatego już niewielka ilość wystarczy, aby uzyskać pożądany smak. Jest też odporna na wysokie temperatury, dlatego dobrze sprawdzi się w domowych wypiekach. Możesz dodawać ją do ciast, ciasteczek czy muffinek. Nie straci też swoich właściwości, gdy dodasz ją do sosów czy marynat.
Co jeszcze? Sukraloza praktycznie nie dostarcza kalorii, bo ludzki organizm nie trawi jej oraz nie metabolizuje w taki sposób, jak robi to z tradycyjnym cukrem. Sukraloza po prostu przechodzi przez układ trawienny, nie pozostawiając po sobie kalorii.
Ten popularny słodzik znajdziesz w wielu produktach spożywczych. Oto kilka przykładów jego wykorzystania.
To jeszcze nie wszystko. Sukralozę możesz też kupić ją w czystej postaci jako tabletki, proszek lub płynne koncentraty. W domowych warunkach możesz jej używać jako zamiennik cukru.
Jak każdy składnik, sukraloza nie jest dla każdego. U osób bardzo wrażliwych może powodować uczucie dyskomfortu trawiennego. Inni mogą zauważyć, że smak sukralozy różni się od naturalnego cukru albo po prostu wolą unikać sztucznych słodzików i wybierają naturalne alternatywy, takie jak miód czy syrop klonowy. To wszystko kwestia indywidualnych preferencji. Jak zawsze, klucz tkwi w umiarze. Warto więc traktować sukralozę jako dodatek, a nie podstawę diety.
Jeśli chcesz spróbować sukralozy, zacznij od małych kroków. Dodaj ją do porannej kawy lub herbaty, użyj w domowym smoothie, owsiance lub w ulubionym deserze. A potem obserwuj, jak reaguje Twój organizm. Bo w końcu najważniejsze jest to, żeby czuć się dobrze i czerpać radość z jedzenia – niezależnie od tego, czy wybierasz cukier, czy jego zamienniki.